Dostawa i wynocha
Oczekujemy Państwa pomysłów, jak jeść kebab w czasach ograniczeń. Wsuwać sobie kęsy pod maskę, a może pić go przez słomkę … More Dostawa i wynocha
Oczekujemy Państwa pomysłów, jak jeść kebab w czasach ograniczeń. Wsuwać sobie kęsy pod maskę, a może pić go przez słomkę … More Dostawa i wynocha
Niniejszym, redakcja bloga Janusze Kebabu serdecznie dziękuje pani Kasi za drobiazgową, pouczającą relację z Turcji! Dla nas stanowi ona ciekawy i zwięzły reportaż. … More Co słychać w Azji Mniejszej?
Niniejsza recenzja jest przykładem na to, jak prostota i rozbrajająca szczerość mogą zdziałać cuda na rynku kebabowym … More To ma sens!
No żesz… Być może, części z Was, Czytelnicy, znane jest pojęcie copypaski. A może nawet znacie pastkę o koperku? Jeśli nie, to serdecznie polecamy jej posłuchanie, najlepiej w pełnym brzmieniu. Dlaczego? Abyście zrozumieli analogie w dalszej części niniejszego felietonu! Czy lubicie, gdy ktoś usilnie namawia Was do zjedzenia czegoś, za czym nie przepadacie, bo już … More „Koperek nie powinien istnieć”
Zachęca się czytelników do zapoznania się z materiałem filmowym! … More Wywiad z nami
W dniu dzisiejszym upłynął rok od wydarzenia, które zainspirowało redaktorów do rozpoczęcia działalności publicystycznej ukierunkowanej na kebab. 2 kwietnia 2017 odwiedziliśmy znajdujący się w … More Skąd się biorą blogi o kebabie?
Oprócz przedstawionych z osobna degustacyj kebabu z różnych punktów sieci «u Szwagra» w Krakowie, w tabeli umieszczono punktację przyznaną podczas dokonywania drugiej próby pod Jubilatem … More Wszystkie «Szwagry» nasze są
Na krytykę zasługuje sposób … More Döner niejedno ma imię
Praktycznie każdy, stały czytelnik polskojęzycznych memów ma pewne pojęcie na temat znaczenia określeń: „Janusze” lub „typowy Janusz” … More Jakich Januszy szanujemy?
Jak donieśli z Irlandii Północnej nasi korespondenci, w Cookstown podaje się kebab barani, co będzie zwieńczeniem niniejszego reportażu. 2 grudnia 2017, podczas pobytu na „Zielonej Wyspie”, udali się oni „zwiedzać” puby, w których grano disco i lano piwo. Było to dobre wyjście, ponieważ wspomniane lokale pozwalały skryć się wieczorem przed nieprzyjemną pogodą, obfitującą w drobną … More Żegnaj, Irlandio, czas w drogę mi już…